Na czym polega badanie mrozoodporności dachówki?
Badanie mrozoodporności ma na celu odwzorowanie zachowanie dachówki podczas cykli zamrażania i rozmrażania. Ma możliwie najdokładniej odzwierciedlać naturalny wpływ pogody na dachówkę. Badanie polega na schłodzeniu, zamrożeniu i rozmrożeniu dachówki 25 razy pod rząd.
W naszym klimacie, jest to bardzo ważne, gdyż zimą możemy spotkać się z najgorszymi możliwymi warunkami dla dachówek. W nocy temperatura spada poniżej zera, natomiast za dnia dzięki słońcu mamy temperaturę dodatnią. W ten sposób, przez kilka dni pod rząd, nasze dachówki przechodzą kolejne cykle zamrażania i rozmrażania.
Cykle zamrażania i rozmrażania są szczególnie odczuwalne w latach kiedy mamy deszczową zimę. Za dnia pada deszcz i dachówki nasiąkają. Natomiast w nocy temperatura spada poniżej zera i woda wewnątrz dachówki zaczyna zamarzać razem z dachówką. Sama zima nie jest dla dachówki taka zła, jeżeli całą dobę temperatura utrzymuje się poniżej zera. Nieprzyjazne cykle nasilone są w okresach przejściowych pomiędzy jesienią a zimą oraz zimą a wiosną.
Z tego właśnie powodu odradzamy naszym klientom zakup dachówek importowanych z ciepłych krajów. Po powrocie z wakacji oglądamy zdjęcia i z utęsknieniem wspominamy, jakie ładne są te dachy w Chorwacji, Grecji, Hiszpanii. Z całą pewnością prezentują się pięknie. Ja także chętnie bym ułożył sobie taką dachówkę na dachu. Niestety produkty przygotowane na tamte rynki rzadko mają okazję poznać co to jest prawdziwa zima.
Wróćmy jednak do badania mrozoodporności. Same cykle zamrażania i rozmrażania to nie koniec badań. W dalszym etapie, po pozytywnym przejściu cykli mrozoodporności, dachówka przechodzi kolejne testy. Najpierw na wodoszczelność, a następnie na wytrzymałość mechaniczną.
Dopiero tak sprawdzona dachówka może otrzymać niezbędne certyfikaty i zostać dopuszczona do ułożenia na polskim dachu.